maj 27 2005

Inna trochę beczka


Komentarze: 4

Dziękuje wszystkim za komentarze (poniżej tradycyjnie już krótki do nich komentarz).

Dzisiaj napiszę trochę z innej beczki na tematy nie związane z naszą dzidzią.
Nieodzownie zbliża się dzień kiedy stanę przed naprawdę trudnym zadaniem czyli kupnem prezentu dla mojej chrześnicy. Szkrab ma 4 latka i trzeba będzie kupić coś extra z racji tego, że:

a) żadko ją widuje i wogóle uważam się za kiepskiego wujka,
b) szkrab wszystkie możliwe zabawki już chyba ma tak więc po prostu nie wiem co miałbym jej kupić.

Nie wiem czemu ale więcej mi to nastręcza 'kłopotu' niż zbliżająca się sesja i dwie prace, które muszę oddać do 05.06.2005. Trudniej mi zdać egzamin przed czteroletnim dzieckiem niż 50 letnim wykładowcą :). No nic trzeba będzie coś wybrać. Prawdę mówiąc najchętniej to bym zabrał szkraba na jakąś wycieczkę na przykład do wesołego miasteczka albo do ZOO (ZOO - to pomysł mojego Słońca jeszcze sprzed roku i dalej nie zrealizowany), tak żeby spędzić z nim trochę czasu i normalnie się pobawić z dzieckiem a nie dać zabawkę i 'baw się sama'. Jest pewna nadzieja, że uda się gdzieś małą wyrwać bo nie mam szkoły na karku w ten weekend tak więc jeśli brat nie wyjedzie i bratowa wyrazi zgodę to kto wie...
W każdym bądź razie bardzo bym chciał spędzić z nią trochę czasu, tak żeby mnie chociaż kojarzyła z widzenia a nie jak ostatnio kiedy byłem jakieś 4 miesiące temu miała trudności z przypomnieniem sobie jak mam na imię :).

KKDK - czyli Krótki Komentarz Do Komentarzy

carnation - W zasadzie to sie nie krępowałem. To był lekarz ja byłem pacjentem no a jajka to normalna część ciała. Też trzeba badać. Poza tym lekarz miał dobre podejście nie stwarzał 'barier'. No ale przygoda była:)

InnaM - Dzięki za pozdrowienia chyba jesteś najwierniejszą czytelniczką tego bloga:). Prawde mówiąc podejrzewałem Słoneczko ukrywa się pod Twoim nickiem ale się nie przyznała do tego.

100.000ofBARBARIANS - wybaczam:)

zapiski-taty : :
31 maja 2005, 00:23
masz racje, lepiej z chrzesnica gdzies wyjsc, niech ma jakies wspomnienia a nie np kupic misia ktorym pobawi sie dwa razy i rzuci w kat
27 maja 2005, 16:16
zoo... ale pod warunkiem ze masz pod reka jakies duze/fajne zoo.

np. krakowskie (ktore ja mam \"pod reka\":) zupelnie sie do tego celu nie nadaje. to by bylo raczej... popatrz dziecko - jak bedziesz niegrzeczna(y) to cie tutaj jeszcze raz przyprowadze. ;]
mtz
27 maja 2005, 13:54
InnaM jest sloneczkiem,ale nie tym Twoim:)ja mam o tyle latwiej[hm?],ze z rodzina kontaktow nie utrzymuje[moze z 3 najblizszymi osobami]
27 maja 2005, 10:48
Oj nie, nie... Nie jestem Słoneczkiem, hehe:) A czytać Cię lubię. Po prostu. :)

Prezent dla chrześnicy wymyśliłeś świetny - wycieczka w jakieś atrakcyjne miejsce będzie świetna:) I masz rację - niech Cię kojarzy, hehe. Ja np. mojego chrzestnego nie widziałam od czasów pierwszej komunii [a ładnych parę lat minęło...]:)

Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz